Wiosenne bukiety
inspirowane przez naturę - wiosna.
Wiosna zadomowiła się już u nas na dobre,
prezentując w pełnej krasie swoje uroki i dary. Żeby jednak wiosna nie cieszyła nas tylko na
zewnątrz warto wprowadzić wiosenne akcenty także do naszych domów. Najlepszym
sposobem są kolorowe bukiety. Ta pora roku kojarzy mi się z pięknymi tulipanowymi bukietami. Dominuje w nich jeden
nasycony kolor połączony z bielą lub zielenią – symbolizuje to
odrodzenie przyrody. Styl klasyczny
cechuje romantyzm, dominującym kolorem jest róż.
Tulipan (Tulipa) – wizytówka
wiosennej tendencji. Dzięki różnorodnej kolorystyce – bieli, żółci, pomarańczy,
czerwieni, różu, zieleni – i kształtom kwiatów licznych odmian, znajdą miejsce
w każdym wnętrzu. Można też do dekoracji zastosować tulipany w doniczkach.
Robimy porządki w domu, a
zapominamy o doprowadzeniu naszego ciała do stanu „używalności”. Wiosna to czas odnowy, w którym
przygotowujemy nasze ciało na pełne słońca i radości letnie dni. Aby
rzeczywiście słoneczna energia wstąpiła w nasze ciało, warto postawić na ruch
pod każdą postacią. Pamiętajmy przy tym, że nie ma takiej partii ciała, której
nie dałoby się perfekcyjne wymodelować. Polecam również zaopatrzyć się w D-STOCK firmy Vichy. Żel-krem wyszczuplający i
modelujący ciało, który ma zmniejszać przyswajanie glukozy przez komórki skóry
i przez to odchudzająco rozwiązać problem systematycznego odkładania się
tłuszczów w komórkach, które powoduje miejscowe nadmierne przyrosty tkanki tłuszczowej
i problem skórki pomarańczowej tworzącej się na powierzchni skóry.
Ulubionym kolorem wiosny jest kolor zielony, oznacza
on nadzieję i radość. Jest również zdecydowanym
wyróżnikiem i jednocześnie wizytówką wiosennej kolekcji. Z szafy swojej wyciągnęłam ponadczasową apaszkę z firmy DIOR, która idealnie komponuje się z wiosennym trenczem.
Czy macie jakieś swoje proste sprawdzone sposoby na poprawę kondycji na wiosnę?
ah moje ulubione kwiaty!!!
OdpowiedzUsuńTulipany to piękne kwiaty, dostojne i eleganckie, jak prawie każda kobieta. Szkoda tylko, że tak szybko tracą swoją żywotność.
UsuńDziękuję, że zajrzałaś na mojego bloga, zapraszam częściej.
Zainspirowałaś mnie tymi czerwonymi szminkami z Mac-a. Muszę koniecznie rozejrzeć się za nimi.
Pozdrawiam serdecznie !!!